Obserwatorzy

poniedziałek, 31 grudnia 2012

Życzenia Noworoczne !

Moi Kochani,

Życzę Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym 2013 Roku :

- Mnóstwo Szczęścia,

- Mnóstwo Miłości ,

- Dużo Zdrowia,

- Radości z Każdego dnia !





Sylwester spędzam skromnie w domu z moim ukochanym i mamą.

Mam żałobę po tacie, więc Sylwester uczczę skromnie lampką Szampana.

A jak Wy spędzacie Sylwestrową - Noworoczną noc ??

Pozdrawiam i Do Zobaczenia już w Nowym Roku ! :*

niedziela, 30 grudnia 2012

BingoSpa - Recenzja zbiorowa : Maseczki i Balsam

3 miesiące temu otrzymałam już drugi raz kosmetyki od BingoSpa . Program współpracy podzielony jest na kwartały, co 3 miesiące otrzymujemy 3 kosmetyki do przetestowania i zrecenzowania. W tym kwartale do wyboru mieliśmy 2 z 3 kosmetyków. Wybrałam do przetestowania :

- Maskę oczyszczającą ze 100 % olejem winogronowym

- Maskę oczyszczającą ze 100 % olejem sojowym,

- 3 produkt jaki otrzymałam od BingoSpa to Balsam Kokosowy do dłoni 

:





Balsam Kokosowy do dłoni BingoSpa :




Opis produktu :


Balsam kokosowy BingoSpa do dłoni posiada przyjemną, lekką konsystencję i zniewalający kokosowy zapach. Dokładnie nawilża i głęboko odżywia skórę, wzmacnia jej warstwę lipidową. Sprawia, że skóra dłoni na długo zachowa gładkość i delikatność.

Balsam BingoSpa wchłania się szybko i równomiernie, wzmacnia osłonę lipidową skóry , ogranicza utratę wody własnej z naskórka. Chroni skórę dłoni przed negatywnym wpływem detergentów i innych czynników środowiskowych podrażniających i wysuszających skórę.






Waga : 100g

Cena : 10,00zł


Moja opinia :

Balsam kokosowy do dłoni dogłębnie i długotrwale nawilża skórę dłoni. Balsam ten ze względu na doskonałe właściwości nawilżające stosowałam nie tylko na skórę dłoni, lecz także na skórę nóg, która często jest przesuszona po depilacji. W okresie zimowym moja skóra ciała jest bardzo wrażliwa na zimno oraz przejawia tendencje przesuszonej. Wszelkie balsamy nawilżające są bardzo jej potrzebne w codziennej pielęgnacji. Gdy odkryłam, jak balsam kokodowy BingoSpa wspaniale nawilża skórę dłoni, postanowiłam wypróbować go na partiach skóry łydek. Tutaj także zrobił swoje, czyli nawilżył skórę , tak, że stała się gładka i jędrna. Balsam przypomina  bardziej masło, gdyż jego konsystencja jest gęsta . Balsam dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wchłania, pozostawiając skórę długotrwale nawilżoną. Produkt posiada delikatny zapach kokosu. Kosmetyk jest wydajny, wystarczył mi przez miesiąc. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu BingoSpa.



Maska do twarzy ze 100% olejem sojowym BingoSpa




Opis produktu :

Maska do twarzy BingoSpa zawiera 4% czystego oleju sojowego oraz ekstrakt algowo-roślinny
Olej sojowy BingoSpa zawiera 15% nasyconych kwasów tłuszczowych, kwas linolowy, olejowy, palmitynowy, bogaty jest również w witaminę E i naturalną lecytynę. Olej sojowy jest doskonałym emolientem odbudowującym naturalną barierę ochronną skóry oraz dzięki zawartości kwasu linolowego, przywraca skórze właściwy poziom nawilżenia.
Olej sojowy jest dobrze wchłaniany przez skórę, chroni ją przed utratą wilgoci.
Kompleks roślinno-algowy wspomaga regeneracyjne i ujędrniające działanie maski BingoSpa.
Maska BingoSpa ze 100% olejem sojowym polecana jest dla skóry tłustej, mieszanej, ze skłonnościami do łojotoku, zanieczyszczonej i wrażliwej.
Sposób użycia: nanieść maskę BingoSpa na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu omijając okolice oczu. Pozostawić na ok. 15 minut, po czym zmyć letnią wodą.







Waga : 120g

Cena : 12,00zł

Moja opinia :

 Maska idealna dla mojej tłustej i trądzikowej cery. Postanowiłam ją wybrać, gdyż nie używałam jeszcze nigdy maseczki z olejem sojowym. Byłam bardzo ciekawa rezultatów, jakie przyniesie mi ta maska. 

Czy jestem rozczarowana czy zadowolona ? 

Maska delikatnie oczyszcza twarz z nadmiaru sebum i oczyszcza również bardzo delikatnie pory. Różnica przed nałożeniem maski, jak i po jest właściwie niezauważalna. Jednak pewne zmiany udało mi się dostrzec. Maska ze 100 % olejem niestety jednak okazała się być niewłaściwym produktem dla mojej tłustej cery, gdyż zawarte w jej składzie kompleksy nawilżające są widocznie w zbyt dużej proporcji. Maska po kilku aplikacjach nadmiernie nawilżyła mi twarz, co spowodowało pojawienie się zaskórników. Pierwszy raz spotkałam się z efektem, gdzie maska może okazać się być produktem , który zamiast oczyszczania , obciąża niepotrzebnie skórę. Wnioskuję, iż skład maski nie jest więc tak rewelacyjny, jak w opisie producenta. Wczytując się w szczegółowy skład INCI produktu, dostrzegamy SZEREG nieciekawych substancji konserwujących :





 Skład INCI: Aqua [woda], Glycerin [gliceryna], Glycine Soja (Soybean) Oil [olej sojowy], TEA [emulgator, składnik umożliwiający powstanie emulsji], Acrylates/Steareth-20 Mathacrylate Copolymer [substancja żelująca], Propylene Glycol [rozczynnik nadający kosmetykowi pożądaną konsystencję emulsji], Aqua [ponownie ???], Echinacea Angustifolia Extract [jeżówka wąskolistna], Centella Asiatica Extract [wąkrota azjatycka], Fucus Vesiculosus Extract [alga występująca w chłodnych strefach Oceanu Spokojnego i Atlantyckiego, w Morzach Północnym i Bałtyckim], Trigonella Foenum-Graecum Extract [kozieradka pospolita], Carbomer [zagęstnik, zwiększa lepkość preparatu], Propylene Glycol , Parfum, DMDM-Hydantoin [substancja konserwująca], Methylchloroisothiazolinone [substancja konserwująca], Methylisothiazolinone [substancja konserwująca], Ethylparaben, Methylparaben, Propylpraben.


Nie jestem ani zadowolona, ani rozczarowana, gdyż maskę tę odstawiłam po kilku aplikacjach. Powędrowała w prezencie dla mojej siostry, której bardziej niż mnie przyda się dodatkowe nawilżenie skóry. Następna maseczka, którą opiszę, okazała się już być strzałem w 10-tkę ! :)

Maska do twarzy ze 100% olejem winogronowym BingoSpa



Opis produktu :


Olej winogronowy BingoSpa zawiera ok. 85% niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), a szczególnie należący do esencjonalnych kwasów tłuszczowych (EFA) kwas linolowy (72%) oraz frakcję niezmydlalną w postaci tokoferoli, fitosteroli i fosfolipidów, które tworzą strukturę błony komórkowej, regulując jej płynność i aktywność enzymów.
Kwas linolowy odgrywa istotną rolę w procesach metabolicznych skóry, zaś frakcja niezmydlająca się w postaci fitosteroli wzmacnia lipidową barierę naskórka - chroni skórę przed wieloma szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi: wiatrem, chłodem, promieniowaniem słonecznym i detergentami.
Ujędrniający kompleks algowy poprawia nawilżenie i elastyczność skóry oraz wspomaga jej regenerację.
Maska BingoSpa ze 100% olejem winogronowym polecana jest do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej i zanieczyszczonej.


Źródło :  http://www.bingosklep.com/maska-twarzy-olejem-winogronowym-bingospa-p-362.html






Waga : 120g

Cena : 12,00zł

Moja opinia :


Maska do twarzy ze 100 % olejem winogronowym jak już wspomniałam powyżej bardzo trafiła w moje upodobania. W przeciwieństwie do poprzedniej maski z olejem sojowym ta maseczka ładnie oczyściła i zmatowiła moją cerę, nie obciążając jej żadnym dodatkowym nawilżeniem. Nie pozostawia białego filmu. Dobrze aplikuje się oraz zmywa. Zarówno pierwszą maskę z olejem sojowym, jak drugą z olejem winogronowym pozostawiłam na mojej twarzy wedle zaleceń producenta na okres 15 minut, po czym zmyłam letnią wodą pozostałości. Całość maseczki nie wchłania się, pozostaje ok. 30 % warstwy. Maseczkę nakładałam w postaci cienkiej warstwy. Maseczki od BingoSpa są bardzo wydajnym produktem, co należy podkreślić. Słoiczek o gramaturze 120 g wystarczył mi na 12 aplikacji . Ilość aplikacji zależy oczywiście od stopnia, w jakim zużywamy jednorazowo maskę. Maska ze 100% olejem winogronowym posiada delikatny zapach, konsystencja biała . Jedynym minusem w obu maskach pozostaje skład, który mógłby być pozbawiony konserwantów, ulepszaczy.. Cena maseczek : 12,00zł za 120 g to przystępna cena, a nawet bardzo korzystna i zachęcająca do zakupu. 

Podsumowując, do tej pory miałam przyjemność przetestować 6 produktów marki BingoSpa, w tym m.in. jedwab do włosów, maski do twarzy, balsam do ciała i dłoni. Z większości produktów jestem zadowolona. Najbardziej spodobały mi się maseczka do twarzy z olejem winogronowym oraz balsam kokosowy do dłoni. Produkty te śmiało mogę Wam polecić i zarekomendować jako warte uwagi.




Dziękuję firmie BingoSpa za przesłanie kosmetyków , możliwość współpracy i z niecierpliwością oczekuję na kolejny kwartał - III edycję współpracy , która rusza niebawem 2 stycznia !

Produkty firmy BingoSpa zakupić możecie tutaj : BingoSklep .

Pozdrawiam ! :)

sobota, 29 grudnia 2012

HELAN Szampon równoważący - Recenzja

Witajcie serdecznie !
Dzisiaj opowiem Wam o mojej przygodzie z kosmetykiem firmy HELAN .
Jako pierwszy, który postanowiłam przetestować i podzielić się opinią o nim jest Szampon Równoważący dla włosów tłustych oraz ze skłonnością do łupieżu. Moje włosy przejawiają właśnie takie tendencje, szybko przetłuszczają się u nasady i w związku z tym czasami pojawia się też łupież. Postanowiłam zamienić wszystkie swoje dotychczasowe szampony na te, które posiadają w swoim składzie m.in. pokrzywę.
Moja kolekcja szamponów jest dość spora, ale z racji, że często myję włosy szampony u mnie schodzą jak świeże bułeczki ;-) Wracając do tematu głównego - Szampon Równoważący firmy Helan to nie jest zwykły szampon drogeryjny, lecz wg mnie jeden z najlepszych, jakie miałam dotychczas możliwość testować. Dlaczego ? Odpowiedz jest bardzo prosta : Szampon ten zawiera w swoim składzie naturalne składniki, których próżno jest szukać w wszechobecnych produktach na drogeryjnych półkach. Nie miałam jeszcze nigdy do czynienia z kosmetykami Helan, lecz już po pierwszym moim razie z Szamponem Równoważącym pokochałam tą markę kosmetyków ! A powodów ku temu jest bardzo wiele, jak sami przekonacie się :)
Zapraszam do recenzji :




Szampon Równoważący

  Do włosów tłustych lub przetłuszczających się z łupieżem.

Producent : Helan Polska

Dystrybutor : Ambra Group 

 

 

 SKŁADNIKI POCHODZENIA NATURALNEGO : 97%

 SKŁADNIKI POCHODZĄCE Z UPRAW CERTYFIKOWANYCH : 47%

 

Poj. 200ml

Cena : 52,00zł

 SKŁADNIKI AKTYWNE :

pokrzywa, bluszcz, rzeżucha, olejek eteryczny z cytryny, witamina H, B3, B6, pantenol, proteiny z pszenicy i drożdży



Skład INCI: 

 Aqua/Water, Cocamidopropyl Hydroxysultaine, Sodium Cocoyl Apple Amino Acids, Caprylyl/Capryl Glucoside***, Coco-Glucoside***, Glycerin, Nasturtium Officinale (Water Cress) Leaf Extract, Hedera Helix (Ivy) Leaf Extract, Urtica Dioica (Nettle) Leaf Extract, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Wheat Protein, Xanthan Gum, Citrus Limonum (Lemon) Peel Oil*, Glucose, Sodium Citrate, Sodium Lauroamphoacetate, Citric Acid, Panthenol, Niacinamide, Piridoxine Hcl, Hydrolyzed Yeast Protein, Threonine, Allantoin, Biotin, Disodium Edta, Glucose Oxidase, Lactoperoxidase.
*Limonene, Citral.
*** Ecocert Certificate 

 

 

 Szampon ma właściwości normalizujące, wpływa regulująco na ilość wydzielanego sebum. Stosowanie szamponu z wyciągiem z pokrzywy, bluszczu i rzeżuchy jest szczególnie przydatne w sytuacji, gdy gruczoły wydzielają zbyt szybko dużą ilość sebum, powodując, że włosy sprawiają wrażenie ciągle przetłuszczonych i ciężkich. Włosy są oczyszczane delikatnie, bez uszkadzania skóry głowy, a praca gruczołów jest znormalizowana. Szampon nie zawiera syntetycznych detergentów (SLS, SLES), konserwantów i barwników. Rzeżucha dostarcza wielu składników aktywnych regulujących pracę gruczołów łojowych w skórze głowy. Ekstrakt z bluszczu i olejek eteryczny z cytryny mają działanie ściągające i ochronne. Pokrzywa, która w pielęgnacji włosów stosowana była od wieków, ma udowodnione właściwości przeciwłupieżowe, ze względu na obecność witamin, taniny, fitosteroli. Kompleks witamin H, B3, B6, pantenolu i hydrolizowanych protein z pszenicy i drożdży, zmniejsza wydzielanie sebum, działa oczyszczająco i normalizująco na skórę głowy, gdy włosy przetłuszczają się.

Sposób użycia:

Nałożyć szampon na mokre włosy, masować delikatnie do uzyskania obfitej piany. Pozostawić na kilka minut, aby ekstrakty roślinne zadziałały. Spłukać dokładnie ciepłą wodą a następnie chłodną, aby uzyskać najlepszy efekt.

 

 

Moja opinia :

 

Produkt jak zauważyliście już pewnie, został zapakowany w pudełku, które z każdej strony , a nawet wewnątrz zawiera istotne informacje o kosmetyku. Opis jest wprawdzie w języku angielskim i włoskim, jednak całość możemy przeczytać bez problemu w języku polskim na stronie Helan. Bardzo cenię sobie kosmetyki, które zachęcają do stosowania już po samym ich wyglądzie. Tak też jest w przypadku szamponu równoważącego Helan. Na pudełku znajdziemy informacje takie jak :

- składniki aktywne kosmetyku : zdjęcia i opis,

- wskazania do zastosowania,

- sposób użycia,

- brak detergentów w składzie takich jak SLS,

- produkt NIE testowany na zwierzętach !

-  wyprodukowany we Włoszech,

- Ważność kosmetyku przez 12 miesięcy od otwarcia,

- Szczegółowy skład produktu - INCI,

- Nr seryjny kosmetyku,

- Opis składników pochodzenia naturalnego.

 

 

Szampon Równoważący Helan został umieszczony w plastikowej , przezroczystej butelce o poj. 200ml. Aplikacja szamponu polega na naciśnięciu nakrętki - kapsel "click on", który sam otwiera i dozuje szampon. Nie musimy dzięki temu odkręcać żadnej nakrętki oraz co najważniejsze mamy możliwość dozowania odpowiedniej ilości produktu. Jest to duży plus . Butelka idealnie mieści się w dłoni, znajdzie zastosowanie nie tylko w naszej gablotce w łazience, ale również nadaje się do podróży, dzięki swojemu małemu gabarytowi. Na pierwszy rzut oka widzimy po przez butelkę zieloną, gęstą konsystencję . W środku niej dużo "bąbelków "powietrza :) Na początku spodziewałam się, że w środku butelki znajdę zieloną konsystencję, lecz po aplikacji produktu na dłoń ujrzałam bezbarwną i gęstą. Miłe złudzenie optyczne :) Jednak bezbarwny kolor świadczy wg mnie jedynie dobrze o produkcie. Im mniej barwników tym lepiej dla naszej skóry głowy. Przechodząc do samego stosowania szamponu, mogę śmiało powiedzieć, że szampon posiada delikatny, jednak wyczuwalny zapach olejku eterycznego cytryny , który jest kluczowym składnikiem produktu. Szampon bardzo dobrze pieni się na włosach i wystarczy kilka kropli by pokryć już włosy u nasady - mycie tych partii włosów jest dla mnie najważniejsze. Kolejne krople nanosiłam na pozostałe partie końcówek włosów i delikatnie masowałam aż do wytworzenia piany. Całemu zabiegowi towarzyszył mi cudowny zapach cytryny, pokrzywy i bluszczu - naprawdę wyczuwalny ! Tak , jak zaleca producent wytworzoną , obfitą pianę z szamponu pozostawiłam na moich włosach przez ok. 5 minut, po czym całość spłukałam ciepłą oraz zamiennie chłodną wodą. Zabieg cyrkulacji wody pobudza krążenie i stabilizuje wydzielanie sebum, co hamuje nadmierne przetłuszczanie włosów u nasady. Sposób ten jest mi już dobrze znany i co jakiś czas stosuję takie ciepło - zimne prysznice dla moich włosów :) Włosy po naturalnym wysuszeniu są miękkie ( nie stosowałam po umyciu żadnej odżywki ), gładkie, dobrze rozczesują się, co jest dla mnie kolejnym ogromnym plusem szamponu, gdyż mam z tym często problem. Moje włosy są cienkie, porowatość średnia , więc plączą się niesamowicie. Mało który szampon jest w stanie temu zapobiec. W tym przypadku , szampon marki Helan zaskoczył mnie oczywiście pozytywnie i zdał egzamin. Po tygodniu stosowania zauważyłam, że włosy trochę wolniej przetłuszczają się. Po 2 tygodniach stosowania szamponu równoważącego moje włosy stały się wolne od łupieżu. Szampon ten uważam naprawdę za godny polecenia nie tylko ze względu na wspaniały skład, ale także za efekty stosowania, jakie można dzięki niemu uzyskać ! Jedynym minusem powyżej opisanego szamponu jest cena - dość spora, lecz kosmetyki o naturalnym składzie swoje kosztują :) Wg mnie lepiej jest mieć 1 lepszej jakości szampon, niż 10 tańszych odpowiedników o sztucznym składzie.  



Produkt kupić można tutaj .

Dziękuję firmie HELAN za nawiązanie współpracy i przesłanie kosmetyków.


Zapraszam Was na stronę Helan oraz fanpage na Facebook-u Helan Fb .

 

czwartek, 27 grudnia 2012

Przegląd poczty

Witajcie po przerwie Świątecznej !
Mam nadzieję, że Święta spędziliście w rodzinnej , miłej atmosferze ;-)
Ja przez ostatnie 2 dni postanowiłam być niedostępna w świecie wirtualnym i poświęcić więcej czasu rodzinie. Niestety coś mi zaszkodziło w trakcie degustacji potraw i troszkę rozchorowałam się :/ Problemy gastryczne - coś okropnego ! Miałam dziś wysłać Wasze nagrody , upominki z Konkursu itd, ale nie dałam rady. Wybaczcie mi, jutro już na pewno wyślę Wasze paczuszki , które już spakowałam i zaadresowałam :





Co do mojej zawartości skrzynki , to otrzymałam jeszcze w poniedziałek 2 przesyłki :



Pierwsza to wygrana w Konkursie od Pharmeny na Facebooku.

Zdradzę Wam, że otrzymana odżywka do rzęs i brwi powędruje do jednej z Was ;-)

Szamponiki także znajdą się w Waszych kopertach z upominkami.



Druga przesyłka to zestaw 2 kosmetyków od Dermo - Pharmy :

- Maseczka do cery tłustej i trądzikowej - maska kompres 4D

- Peeling enzymatyczny oczyszczający na 2 aplikacje.

Zestaw otrzymałam do przetestowania i zrecenzowania w ramach Wielkiego Testu Konsumenckiego, który został zorganizowany na profilu Pharmeny na Facbook-u tutaj.

Niebawem podzielę się swoją opinią na temat powyższych kosmetyków z Wami.

Pozdrawiam !

niedziela, 23 grudnia 2012

Paczka pod choinkę od WELLA !

Moi Drodzy, wczoraj w natłoku zajęć, jakie miałam  w kuchni nie zdążyłam pochwalić się swoją wielką paczką, jaką otrzymałam :) Wczoraj  w południe zadzwonił Pan Kurier , iż ma dla mnie przesyłkę. Dokładnie wiedziałam co to za przesyłka, gdyż czekałam na nią już od czwartku :) Z lekkim opóźnieniem, ale dotarła wprost pod moją świeżo ubraną choinkę ! Mowa o wygranym dużym zestawie kosmetyków w konkursie Wella , który był niedawno organizowany na ich fanpage-u tutaj . Cały zestaw jest o wartości 200zł :





Opis kosmetyków :

1. Szampon Wella Pro Series 500ml
2. Odżywka do włosów Wella Pro Series 500ml
3. Krem bez spłukiwania do włosów Wella Pro Series 150ml
4. Pianka do włosów Wellaflex 200ml
5. Lakier do włosów Wellaflex 250ml
6. Płyn do płukania jamy ustnej Oral-B 500ml
7. Szczoteczka do mycia zębów Oral-B
8. Maszynka do golenia Gillette Venus Proskin
9. Pasta do zębów Blend a med pro expert 75ml
10. OLAY krem do twarzy skóra wrażliwa na dzień 50ml
11. OLAY krem do twarzy skóra wrażliwa na noc 50ml


Otrzymany zestaw kosmetyków był niespodzianką. 
 
Jestem bardzo zadowolona :)





Zachęcam Was do śledzenia konkursów na profilu WELLA .

Z racji, iż jutro jest Wigilia i Święta nie będę dodawać przez najbliższe 2 dni postów .

Uważam, że okres Świąteczny to czas na spędzenie go w realnym świecie z rodziną i najbliższymi.

Jutro jeszcze Was odwiedzę, by złożyć szybko Wam Świąteczne Życzenia :)

 U mnie choinka z żywego świerku już ubrana, stroiki zrobione i wyczekujemy pierwszej gwiazdki :)

Takie aniołki znalazły się na mojej tegorocznej choince :



Miłej niedzieli :)
 

piątek, 21 grudnia 2012

KONKURS z nagrodami UBER

Witajcie, dziś na dobry początek dnia zapraszam Was do atrakcyjnego konkursu który organizuje firma UBER :




Nagrody bardzo zacne, warte uwagi.
Aby przystąpić do konkursu wystarczy kliknąć w powyższy baner konkursowy tutaj : KONKURS UBER . Następnie wypełniamy formularz konkursowy, podajemy dane adresowe i kontaktowe oraz odpowiadamy na pytanie, co chcielibyśmy dostać w tym roku pod choinkę :) Zasady bardzo proste. Zgłaszać się możecie do 31.12.2012r. Ja już się zgłosiłam, a Ty ?

Zapraszam także do odwiedzenia i polubienia profilu UBER na Facebooku tutaj.

czwartek, 20 grudnia 2012

KONKURS - WYNIKI !!!

Konkurs na moim blogu dobiegł wczoraj końca i dzisiaj podaję wyniki.
Na początku podam listę osób , które zdobyły największą ilość pkt - czyli max. 10 pkt :

1. Małgorzata Franas - 10pkt
2. anioleek89 - 10pkt


Niestety  ale nie wszyscy , którzy zgłosili się do konkursu  spełnili warunki Regulaminu.
Pisząc, iż dodano notkę o moim konkursie, po sprawdzeniu okazało się, że brak notki na blogu danej osoby.. Także takie zgłoszenia powinnam z góry usuwać. Jedno zgłoszenie byłam zmuszona usunąć, gdyż uczestniczka konkursu posłużyła się cudzym adresem mailowym.. Co dla mnie było zwyczajnie śmieszne i bezsensowne. Także sprawdziłam każde zgłoszenie osobno i nic mi nie umknęło :) Wracając do wyników : są 4 zgłoszenia, które zdobyły po 10 możliwych punktów. W tej sytuacji zwycięzcę wybieram ja na podstawie dodanych odpowiedzi na pytanie konkursowe - pkt. 7 Regulaminu Konkursu.  




Odpowiedz na pytanie konkursowe, która najbardziej spodobała mi się i tym samym przesądziła o wyborze ZWYCIĘZCY to :

" W prezencie świątecznym chciałabym dostać:
- kalendarz, który nie ma dat
- zegarek, który na zawołanie cofa czas
- książkę, która nie ma końca
- kilka promyków letniego słońca
Jednak wiem, że to raczej nie jest możliwe
dlatego też będę się ogromnie cieszyć słodkim marcepanem
ponieważ jest moich kubków smakowych panem
uwielbiam wszystkie słodycze
ale gdy marcepan widzę to z radości kwiczę !"


ZWYCIĘZCĄ W MOIM KONKURSIE ZOSTAJE :






GRATULACJE :)

Poproszę o przysłanie adresu do wysyłki nagrody na mail-a :

lenka0210@wp.pl


Na dane adresowe oczekuję 24h.


Dla pozostałych 3 miejsc z tą samą liczbą zdobytych punktów czyli po 10 przyznałam  dodatkowe upominki - niespodzianki :)

 anioleek89 - 10pkt

Dziewczyny prześlijcie mi swoje dane adresowe również na mail-a :

lenka0210@wp.pl


SERDECZNE GRATULACJE !

Mud Spa - Błoto wulkaniczne na mojej twarzy !

Wczoraj wieczorem po dokładnym oczyszczeniu twarzy przystąpiłam do nałożenia maseczki ze 100 % naturalnym, błotem wulkanicznym . Produkt otrzymałam w ramach współpracy z firmą MudSpa .




Wskazania do stosowania błota wulkanicznego to :

- trądzik młodzieńczy, rozszerzone pory,
- zwalczanie tkanki cellulitowej,
- ujędrnianie biustu, brzucha,
- zwalczanie rozstępów skórnych, w tym poporodowych,
- blizny i zmiany  skórne powstałe na skutek zabiegów kosmetycznych, odmrożeń czy poparzeń,
- zwiotczała, przekwitająca cera twarzy, szyi i dekoltu,
- skóra sucha w celu przywrócenia pH skóry,
- cera wrażliwa w celu podniesienia odporności,
- cera tłusta i mieszana w celu regulacji sebum i oczyszczania,
- usprawnia oddychanie skóry, rozładowuje stres,
- zwalcza łupież, zapobiega łysieniu, regeneruje cebulki włosowe.





Jak widzicie wachlarz zastosowania błota wulkanicznego jest bardzo szeroki. Błoto wulkaniczne posiada silne właściwości oczyszczające, przeciwzapalne, łagodzące, stymulujące wydalanie toksyn oraz kwasu moczowego z naszego organizmu. Błoto wydobywane jest spod ziemi na głębokości od 6 do9 km w obrębie basenu Morza Czarnego. Wypływa w postaci gotowej lawy z kraterów wulkanicznych. Jest to w 100 % naturalny produkt, który zawiera w sobie sole mineralne, substancje organiczne, mikroelementy oraz kompleks biologiczny z serca Ziemi.




Produkt po otwarciu należy zużyć w ciągu 6 miesięcy.
Błoto wulkaniczne należy przechowywać w zacienionym miejscu , w temp. do +18 stopni C.
Można także przechowywać błoto w lodówce,jednak nie wolno zamrażać !
Przygotowując preparat do nałożenia na twarz , producent zaleca podgrzanie błota do temp. 38-42 stopni .
UWAGA : Błota nie należy podgrzewać w mikrofali !
Nie wolno także przekraczać temp. wyższej niż 60 stopni C, gdyż wpływa to negatywnie na jakość kosmetyku. Podgrzaną i wykorzystaną substancję wykorzystuje się jednorazowo. Wszelkie resztki utylizujemy. 



Posiadam tłustą, trądzikową cerę, więc błoto wulkaniczne postanowiłam zaaplikować właśnie na partie skóry twarzy. Błoto uprzednio należy podgrzać do ok. 40 stopni Celsjusza. Jednak postanowiłam , iż pierwszy raz nie będę tego robić, aby przekonać się, jak zadziała w temp. pokojowej. Tak więc też nałożyłam błotko na całą twarz. Produkt posiada gęstą konsystencję, która jak podejrzewam po rozgrzaniu staje się bardziej płynna. Mi osobiście bardziej odpowiada gęstsza, gdyż ułatwia to aplikację. W trakcie nakładania błota wulkanicznego na twarzy poczułam w jego konsystencji delikatne granulki. Błoto bardzo szybko zasycha, więc kosmetyk należy w miarę sprawnie nakładać. Wystarczy już cienka warstwa błota, by proces oczyszczania rozpoczął się . Nakładanie rozpoczęłam od najbardziej tłustej partii mojej cery - czyli czoła. Gdy doszłam do brody, błoto na czole już wysychało, co widać na załączonym powyżej zdjęciu. Tak nałożone błoto pozostawiłam na mojej twarzy przez 15 minut. Cały proces bacznie obserwowałam :)




Gdy błoto w pełni już pokryło moją twarz, pomijając oczywiście oczy i usta - postanowiłam zrelaksować się, leżąc i obserwując , jak kosmetyk ten działa. Czułam delikatne mrowienie na tych partiach, gdzie błoto wysychało już. Jest to dobry znak, gdyż ewidentnie błoto działało i to bez podgrzewania. Następnym uczuciem jakie mi towarzyszyło to był silny efekt napięcia skóry. Błoto po zaschnięciu wytworzyło coś w rodzaju skorupy, która napinała skórę twarzy, uniemożliwiając wypowiedzenie choćby jednego słowa :) Ten efekt również uważam, za normalny przy stosowaniu maseczek oczyszczających - błotnych . Trzymając w jednej dłoni lusterko, obserwowałam, jak błoto zmienia kolor z czarnego na szare i wysycha. Na powierzchni uwidoczniły się granulki, które wyczuwałam podczas nakładania maski. Co więcej zauważyłam także, jak błoto reguluje sebum - na nosie pojawiły się kropeczki, które odznaczały pory. Maska z błotem wulkanicznym bardzo dokładnie oczyszcza naszą skórę, centymetr, po centymetrze :) Jest to jedyna w swoim rodzaju maska, naturalna i żadna inna , które do te pory używałam - maski błotne nie mają szans w porównaniu do tej maski z firmy MudSpa ! Cera po zmyciu maski jest wygładzona, pory oczyszczone, zmatowiona i ujędrniona. Jestem bardzo zadowolona z efektów .





Cena : 149zł - obecnie produkt jest w promocji za 119zł !

Pojemność : 500 ml / 700g

Producent : MudSpa

Do kupienia tutaj .


Dziękuję firmie MudSpa za nawiązanie współpracy i przesłanie kosmetyku.

środa, 19 grudnia 2012

VENITA Arctic - krem do twarzy SPF 15 - recenzja

Dzisiaj przedstawię Wam recenzję kremu, jaki otrzymałam od firmy VENITA .
Krem z serii VENITA ARCTIC - z filtrem UV SPF 15 - idealny na okres zimowy, gdyż zawiera w swoim składzie masło Shea oraz witaminę E. Krem wykazuje działanie natłuszczające, chroni skórę przed wysuszeniem i podrażnieniem . Zawarty w kremie olej rzepakowy pielęgnuje skórę przed wyjątkowo niekorzystną zimową aurą. Zapraszam do recenzji .




Pojemność : 50ml

Opakowanie : tubka

Cena : 8,00zł.



Podstawowe składniki : masło Shea, Provitaminę B5, witaminę E, olej rzepakowy.
Krem posiada silne działanie nawilżająco - natłuszczające.
Idealny kosmetyk do pielęgnacji cery w okresie zimowym.
Stanowi barierę ochronną, pielęgnuje, odżywia, ujędrnia skórę.
Krem jest dla mojej cery zbyt tłusty, więc używam go raz w tygodniu w celu nawilżenia przesuszonych partii cery - głównie na policzkach. Krem pełni u mnie rolę swoistego kompresu - ulga dla podrażnionej i wysuszonej cery. Moja cera jest tłusta w strefie "T" ( czoło, nos, broda ) a przesuszona na policzkach. Co jakiś czas, średnio co 4 -5 dni stosuję nie tylko krem matujący ale 
i nawilżający, by zrównoważyć ten bilans :)




 
Krem posiada gęstą, białą konsystencję o delikatnym, przyjemnym zapachu.
Bardzo dobrze nawilża skórę, pozostawiając ją na długo elastyczną i gładką.
Tubka o poj. 50ml jest bardzo wydajna, wystarczy niewielka ilość kremu, by pokryć całą twarz. A w moim przypadku, gdzie stosuję krem tylko na partie policzków, kremik będzie służył mi przez cały okres zimowy :)






Krem faktycznie nawilża dogłębnie skórę.
Jeśli szukacie optymalnej ochrony dla suchej , wrażliwej cery to ten krem marki VENITA sprawdzi się pod tym względem świetnie. Polecam.

Listę sklepów, gdzie możecie zakupić krem z serii Venita Arctic znajdziecie tutaj .

Dziękuję firmie VENITA za możliwość przetestowania kremu.

KONKURS ostatnie godziny + Info

Kochani przypominam , iż dziś o północy dobiega końca mój konkurs .

Jeśli jeszcze ktoś z Was waha się, to serdecznie zapraszam, bo zostało już niewiele czasu !

Do wygrania są m.in. 4 poradniki o urodzie, makijażu, biżuteria , kosmetyk i inne drobiazgi .
Zgłaszać się możecie tutaj :






Kolejną informacją jest dla WAS niespodzianka, jaką postanowiłam przyznać dla 100 obserwatora mojego bloga ! Będzie to niespodzianka w postaci kosmetyku, który wybiorę z moich zbiorów ;-) Dlatego tym bardziej zapraszam Was do odwiedzania mojego bloga, gdyż uwielbiam obdarowywać Was miłymi prezencikami :)

Świąteczne dobre uczynki z Firmą Gusto !

Zapraszam Was do udziału w wydarzeniu na Facebooku , które organizuje firma Gusto :

Gusto – producent i dystrybutor słodyczy

„Firma Gusto powstala w 1988 roku. Przechodziliśmy różne etapy rozwoju, jednak zawsze celem była wysoka jakość i zadowolenie naszych klientów, a także nasza satysfakcja.
Lata 2008-2010 były szczególnym okresem dla naszej firmy. Pomimo trudnych momentów, dzięki ogromnej pracy udowodniliśmy, że trudności są po to, aby je pokonywać.
W tym roku minie 24 lata od założenia firmy. W tym czasie udało nam się zbudować przedsiębiorstwo o dobrej pozycji na rynku, z dynamicznym i silnym zespołem ludzi, posiadające coraz lepiej rozpoznawalne produkty.
Szczególnym powodem do dumy jest fakt, że nasz kapitał jest w calości polskiego pochodzenia, a wszystkie firmowane przez nas produkty wytwarzane są w Polsce.
Mamy przyjemność przedstawić Państwu nasze produkty. Wierzymy, że dotychczasowa oferta wraz z wprowadzonymi nowościami będzie przez odbiorców odbierana pozytywnie, tak jak w minionych latach.
Wieloletnie doświadczenie pozwala nam produkować słodycze o wysokiej jakości, jak i również o niepowtarzalnych smakach. Serdecznie dziękujemy naszym klientom za dotychczasową współpracę i wierzymy, iż dalsze lata bedą równie owocne i satysfakcjonujące.”
- Mariola Podlewska wraz z załogą



 Firma Gusto organizuje konkurs „Świąteczna galeria dobrych uczynków”, który ma wynagrodzić bezinteresowną pomoc osoby, której historia wzbudzi największy entuzjazm wśród fanów Gusto na Facebooku. Do wygrania 20 kg żelków plus słodka niespodzianka dla autora wpisu!

Zgłaszać się możecie tutaj : KONKURS GUSTO


  
Na czym polega Konkurs ?
- Wybieracie w aplikacji konkursowej znajomego, który według Was zasługuje na miejsce w Świątecznej Galerii Dobrych Uczynków. Następnie opisujecie dobry uczynek, który Was spotkał dzięki znajomemu. Każde zgłoszenie będzie widoczne w aplikacji i poddane do głosowania dla fanów profilu Gusto. Do wygrania wspaniałe słodkości firmy Gusto :



Myślę, że Konkurs jest godny polecenia i wart uwagi :) Idea szlachetna, warto doceniać tych, którzy na co dzień są naszymi "zwykłymi bohaterami" , cichymi aniołami..

Regulamin Konkursu tutaj.



wtorek, 18 grudnia 2012

Mydlo glinka multani mitti - Opinia

Pierwszy raz zastosowałam do oczyszczania moją trądzikowej i tłustej cery mydło w kostce.
Nie jest jednak to typowe szare mydło, lecz kostka z glinką multani mitti, która działa oczyszczająco.
Produkt ten otrzymałam dzięki uprzejmości Pani Agaty ze Sklepu Naturalnego .
Mydełko ma kształt kwadratowej kostki , na środku wytłoczony jest kwiat - jak na moje oko tulipan :)



Jak widzicie na powyższym zdjęciu, mydełko idealnie mieści się w dłoni.
Na pierwszy rzut oka mydełko przypomina wyglądem znane nam szare mydło pewnej firmy, jednak uwierzcie mi, iż nie ma nawet szans, by równać się z mydłem ze Sklepu Naturalnego ! A to wszystko za sprawą wspaniałego składu owego mydełka. Na początku kilka słów opisujących gramaturę i cenę :



Mydlo glinka multani mitti

Cena : 10,00zł

Gramatura : 90g

 skład (INCI):  Sodium Olivate, Sodium Cocoate, Aqua, Sodium Palmate, Sodium Shea Butterate, Sodium Castorate, Sodium Cocoa Butterate, Sodium Rice Branate, Glycerin, Sodium Beeswax, Fullers Earth, Hydrolyzed Silk, flavor




działanie:   Zawarta w mydle glinka multani mitti  działa silnie oczyszczająco.   Otwiera pory i oczyszcza je, usuwa toksyny, zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, a nade wszystko silnie wchłania nadmiar wydzielanego sebum regulując pracę gruczołów łojowych. Pobudza krążenie limfy, odblokowuje pory skóry dzięki czemu komórki skóry lepiej gospodarują substancjami odżywczymi i łatwiej usuwają "odpady".   Glinka stymuluje naturalny proces regeneracji komórek poprzez dostarczanie im cennych minerałów 
(krzem, tlenki żelaza, glin, magnez, wapń, kryształy szafiru).
Działa ściągająco i lekko wybielająco, dzięki czemu wyrównuje koloryt skóry.
Mydło jest doskonałe do mycia włosów zwłaszcza przetłuszczających się, ze skłonnością do łupieżu 
i łojotoku (po umyciu wskazane spłukanie lekko zakwaszoną wodą).

wskazania:  przede wszystkim skóra tłusta, zanieczyszczona, trądzikowa, z zaskórnikami i wągrami, także normalna, przetłuszczające się włosy, łupież, łojotok

stosowanie:  całe ciało, twarz, włosy,





Moja opinia :


Mydełko z glinką multani mitti stosować można zarówno do oczyszczania skóry twarzy, jak również do oczyszczania przetłuszczających się włosów. Ja stosowałam mydełko wyłącznie do oczyszczania mojej trądzikowej cery. Kolor mydełka to : beż. Kształt : kwadratowa kostka. Charakterystyczne wyżłobienie na środku kostki oraz u góry. Mydełko bardzo dobrze pieni się i co najważniejsze wystarcza na długo. Swoją cerę traktowałam mydełkiem 2 razy dziennie : rano oraz wieczorem. Nie uwierzycie, ale naprawdę sama jestem w głębokim szoku, jak rewelacyjne efekty daje nam ten produkt... ! Mianowicie : już po pierwszym użyciu , czyli umyciu twarzy mydłem z glinką, zauważyłam, że widoczne zaczerwienienia na mojej twarzy - pryszcze, krostki stały się o połowę mniej widoczne oraz bolące ! Przed otrzymaniem mydełka, na mojej buzi wyskoczyła bardzo boląca niestety bolączka, która była widoczna na całym niemal policzku :( Byłam załamana, gdyż nawet najbardziej perfekcyjny make-up nie był w stanie jej zakryć.. Niebawem miałam zjazd na uczelni, więc chwytałam się wszelkich sposobów, by zlikwidować tą jakże nieprzyjemną " niespodziankę " na mojej twarzy. Próbowałam przeróżnych sposobów, m.in. przykładałam na bolączkę świeży liść aloesu, który na szczęście rośnie w moim domu. Kawałek aloesu mocowałam na moim policzku bezpośrednio na bolączce , mocując całość plastrem opatrunkowym i tak  spałam w nocy :) Bolączka w prawdzie zmniejszyła się po takiej kuracji, jednak całości dopełniło oczyszczanie twarzy mydełkiem z glinką ;-) Po 2 dniach moja buzia wróciła do normy i co najważniejsze nie mam blizny ! Zauważyłam ponadto, że mydło multani mitti doskonale oczyszcza pory i nadmiar sebum na twarzy, pozostawiając cerę gładką i dogłębnie oczyszczoną.
Mydełko ma również inną jakże cenną zaletę : działa lekko wybielająco, a to ważne przy trądzikowej cerze, gdyż mam troszkę przebarwień po trądziku oraz blizny. Po tygodniu mycia twarzy mydłem z glinką, zauważyłam, że cera stała się bardziej promienna i lekko rozjaśniona. Cuda wiadomo, że nie zdziałamy ot tak hop - siu, ale ciekawa jestem, jak w dłuższej kuracji z mydłem moja cera wyglądałaby? :) Aby tego dowiedzieć się muszę zakupić to mydełko na kolejne kuracje myjące , gdyż obecne powoli wykańczam :) Mydło stosuję regularnie , codziennie i na ten okres odstawiłam wszelkie żele myjące, oczyszczające, by móc realnie ocenić działanie samego mydła multani mitti ze Sklepu Naturalnego. Moja ogólne ocena to : bardzo dobra ! Mydło polubi się z każdą buzią, która przejawia tendencje do bycia tłustą, mieszaną czy trądzikową. Ja mam wrażenie czasami, że moja cera to właśnie taka 3 in 1 ;-) Mydło jest bezzapachowe, nie uczula, także spokojnie można je wypróbować na buzi , bez obawy, że ją podrażni. Polecam !


Mydełko glinka multani mitti zakupić możecie tutaj .

Zapraszam do Sklepu Naturalnego oraz do odwiedzin na Facebooku Sklep Naturalny Fb.

Dziękuję Pani Agacie za możliwość przetestowania mydełka.