Dzisiaj obiecany post zakupowy, o którym już wczoraj Wam wspominałam.
Nie mam weny do pisania recenzji, gdyż wprawdzie wyzdrowiałam z grypy, lecz dopadło mnie inne schorzenie, które każda z nas co miesiąc dobrze zna... :)) Leżę i marudzę, a jutro już obiecuję , iż powrócę z recenzjami :) Tymczasem pocieszę Wasze oczy moimi zakupami ( nieświadomie rymuję :) :
W Rossmannie nie byłam już wieki temu, więc ostatnimi dniami postanowiłam nadrobić zaległości i troszkę zaszaleć... A jak moje szaleństwo skończyło się ? - 100 zł na koncie...Na zdjęciu nie widać wszystkich zakupionych rzeczy, gdyż część już została rozpakowana lub rozdana dla rodzinki.. Moja koleżanka, która towarzyszyła mi podczas zakupowego wypadu w Rossmannie, przekonała się, że nie można mnie tam zostawiać samej, bo wydałabym chyba wszystko co mam w portfeli :) Jakiś syndrom zakupoholiczki odezwał się we mnie ostatnio.. I tak w Rossmannie zakupiłam m.in.:
1. Śliczny Bidon z Motywem Reniferów 400ml, idealny na studenckie zjazdy - kawka, herbatka etc.:) Był przeceniony bodajże z 19,99zł na 12zł, więc skusiłam się. Nie dość, ze ładny to jeszcze wygodny i praktyczny, gdyż posiada wysuwaną nakrętkę, dozującą nalewanie napoju. Polecam..
2. BiC - zestaw golarek 4-pak. Przyznam, że zawsze wybieram tańsze maszynki , nie zważając na firmę, ale te urzekły mnie swoimi różowymi uchwytami w kwiatki :D Bardzo ładne :D A do tego solidne. Cena z tego co pamiętam za czteropak to chyba coś ok. 12zł..
Pozostałe rzeczy, które zakupiłam a nie ma ich na zdjęciu to : Dove antyperspirant Męski w spray-u, Bell - podpaski Dwupak, Air - Wick odświeżacz powietrza o zapachu lawendy - gniazdko + wkład, szczotka do włosów, grzebień i Farba do włosów w postaci musu -NOWOŚĆ ! Schwarzkopf, o której postaram się Wam może jeszcze napisać wkrótce :) Kolor jaki wybrałam to : Nugatowy Brąz.
Z Biedronki kupiłam :
- Świeczkę Zapachową Aril - Wanilia & Pomarańcza - cena ok. 5zł.
A najcenniejsze łowy pochodzą z Allegro :
- Avon Woda perfumowana Herve Leger Intrigue - poj. 50ml, Cena w katalogu : 149zł.
Ja upolowałam ją na allegrowym bazarku wraz z kremem Nutri Gold L'oreal za 43zł - dacie wiarę ? :) W tej cenie wliczona jest już przesyłka !! Perfumka warta 150zł i krem z L'oreala za 43zł.. Okazja, jakich mało. Oczywiście oba kosmetyki są NOWE i Oryginalne, perfumka w kartoniku a krem także i zafoliowany. Nie są to żadne podróbki, gdyż kto, jak kto ale ja byłam konsultantką jakiś czas temu :) Krem nie jest widoczny na zdjęciu, gdyż powędrował w ręce moje siostry. Herve Leger w. perfumowana została wręczona mojej Mamie na Urodziny. Bardzo spodobał się jej ten zapach, mi także przypadł do gustu.
- NUXE - krem do dłoni i paznokci - UWAGA : Pachnie okropnie !! :(
Nie wiem czy to wada terminu przydatności, bo takowego nie znam, ale gdy nałożyłam ten krem na dłonie i wmasowałam a następnie powąchałam dłonie, zrobiło mi się naprawdę niedobrze ! Krem pachnie "trupim jadem " dosłownie, kojarzy mi się z czymś niesłychanie brzydkim, tak mnie odrzucił ten zapach, że od razu pobiegłam zmyć jego okropną woń z moich dłoni !!! BUBEL jak dla mnie pod względem zapachu, bo nawilża dosyć dobrze, ale nie przekonam się do niego za nic w świecie !! Opakowanie : 15ml. Krem zakupiłam w zestawie wraz z pozostałymi kosmetykami widocznymi wyżej na zdjęciu ( oprócz wody ).
- CLINIQUE - program tygodniowej pielęgnacji cera mieszana, w pastylkach mamy mydło, tonik i krem.
- Yves Rocher - Moja ulubiona maseczka do twarzy - rytuał Hammam, , maska z glinką Marokańską, poj. 100ml, kosmetyk pełnowartościowy, wystarcza na długo. Maska do twarzy i włosów, ale ja ze względu na jej dobroczynne działanie używam tylko na twarz. Cena katalogowa : 50zł.
- Yves Rocher - Oliwka pod prysznic z olejkiem Arganowym ! Mini wersja, poj. 30ml.
Jestem zakochana w linii kosmetyków Tradition de Hammam Yves Rocher, dla których poświęcę niebawem osobny post w postaci Recenzji. Polecam !!
Zestaw powyższych kosmetyków Y.Rocher, Nuxe oraz Clinique nabyłam także równie tanio, gdyż sama maska kosztuje ok. 50zł w katalogu, a ja wszystkie rzeczy upolowałam za kwotę : 30,50zł już z kosztami wysyłki. Jednak ten krem Nuxe oddam komuś lub wyrzucę, bo okropnie brzydko śmierdzi.
Super zakupy ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę po zakupach nie chodzić bo zawsze wracam z pustym portfelem ;/ Mówię sobie, że nic nie kupię a zawsze jest jakaś promocja i się skuszę :D A nie pracuję to później krucho z kasą :D
OdpowiedzUsuńU mnie to samo , też nie pracuję, ale jak przyzbieram trochę keszu to korci mnie gdzieś pójść na zakupy :)
Usuńja tez uwielbiam serie TDH z Yves Rocher :) peeling i oliwka są u mnie stałymi goścmi :) zawzse kupuje je na mejlingi jak jest -50% :) bo katalogowe ceny maja zwlajace z nóg :) za to balsam z tej serii moim zdaniem mocno śmierdzi, zupelnie inny zapach niz olwiki i peelingu
OdpowiedzUsuńJa nawet śmię twierdzić, że seria TDH z YR. to jedna z lepszych ich linii kosmetycznych :)
UsuńŚwietne okazje cenowe.
OdpowiedzUsuńMaszynki bic są bardzo ostre - jeśli jeszcze nie używałaś to uważaj ;) Nie mają ruchomej główki i mogą zaciąć ;)
Właśnie zauważyłam , ze te potrójne ostrza to mogą nieźle zaciąć :/
UsuńAle ja używam je tylko do depilacji pach, tak na szybko :)
W każdym bądź razie dzięki za ostrzeżenie :D
Widzę, że zakupy udane;)
OdpowiedzUsuńPosiadam pełnowymiarowy olejek pod prysznic z olejkiem arganowym i muszę przyznać, ze jest niezły :)
To pewnie i mi też spodoba się :)
Usuńświeczki... uwielbiam je ! :)
OdpowiedzUsuńMoja mam kupiła kubek termiczny w interze (i nie był taki tani) i przecieka. I jakoś przez to zraziłam się do tych kubków.
OdpowiedzUsuńNo nie strasz mnie nawet :D to mój pierwszy kubek termiczny, niebawem jak będę miała zjazd to wypróbuje go.. Oby nie przeciekał , bo dopiero wkurzę się :D
Usuńposzalałaś;)
OdpowiedzUsuńTroszkę ;-)
UsuńCiekawa jestem zapachów.
OdpowiedzUsuńdaj znac prosze jak sprawdzil sie clinique:)
OdpowiedzUsuńjak wypróbuję dam znać, bo rozważam opcję dodania go do zestawu kosmetyków w ramach Nowego Konkursu u mnie niebawem ;-)
UsuńWidzę, że zakupy udane. 'Trupi jad' mnie przeraził:P No i wracaj wreszcie do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńPS> kilka dni temu napisałam do Ciebie maila, jak masz chwilkę to sprawdź pocztę:))
Żebyś tylko poczuła ten zapach kremu, a też byś tak go nazwała... :///
UsuńCo do mail-a proszę napisz jeszcze raz, bo widocznie wpadł do SPAM-u, gdyż nie przypominam sobie abym go widziała w skrzynce odbiorczej :/
ja też lubię Yves Rocher. Jutro się wybieram do sklepu ale muszę się ograniczyć bo dopiero robiłam zakupy internetowe:)
OdpowiedzUsuńZakupy , zwłaszcza kosmetyczne uzależniają ;-)
UsuńA tak w ogóle to bardzo lubię czytać takie posty:)
OdpowiedzUsuńJa również :) Moje ulubione posty to zakupowe oraz przeglądy poczty ;-)
UsuńBidon fajny, ale niestety ciepła nie trzyma zbyt długo ;/
OdpowiedzUsuńHm, tego kurde obawiam się :( No nic, wypróbuję go to przekonam się.. :)
UsuńTeż mam, a raczej miałam ten kubek....kupiłam go od razu, jak tylko pojawił się na półkach sklepowych....i niestety- mój przeciekał, więc uważaj. Wiem, że nie tylko ja miałam problem z tym kubkiem... ;/ Szkoda, bo strasznie mi się podobał...
OdpowiedzUsuńSuper zakupy...
OdpowiedzUsuńGenialny bidon^^
OdpowiedzUsuńwidze ,że zakupki udane
OdpowiedzUsuńświetny blog
zapraszam do siebie
http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com/
zakupy fajne:) pozazdrościć tylko tej radości z nowych nabytków:) zapraszam do mnie http://tococieszy.blox.pl/html na nie co mniejszy haul zakupowy:)
OdpowiedzUsuńsuper jest ten Bidon - ciekawy ma motyw!
OdpowiedzUsuńfajne zakupy, udało Ci się z tą wodą perfumowaną Avon:) Na allegro czasem można fajne rzeczy taniej upolować. :)
OdpowiedzUsuńa co to jest to Aril?swieczusia zapachowa?
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
swietny kubek
OdpowiedzUsuńSporo tego, przeraziłaś mnie tym zapachem kremu, będę go omijała z daleka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNa dobrą sprawę ja na ten moment przede wszystkim skupiam się na zakupach przez internet, gdyż tak dla mnie jest najlepiej. Jestem zdania, że na pewno wielu z nas właśnie tak robi. Dlatego warto jest zapoznać się z wpisem z https://www.sendit.pl/blog/sprawdzenie-zawartosci-paczki-przy-kurierze-fakt-czy-mit gdzie wytłumaczono czy otwierać paczkę przy kurierze.
OdpowiedzUsuń