Obserwatorzy

środa, 27 lutego 2013

Słodka współpraca z Gusto - Recenzja Żelek + Konkurs

Witam po krótkiej przerwie :)
Powracam do Was ze słodką recenzją produktów spożywczych, jakie otrzymałam w ramach współpracy z firmą Gusto :



Są to żelki o różnych smakach oraz różnych fakturach.
O firmie Gusto pisałam już wcześniej , pod koniec ubiegłego roku , kiedy był organizowany konkurs pod patronatem Gusto : klik .

Kilka słów o firmie Gusto :




Gusto – producent i dystrybutor słodyczy

„Firma Gusto powstala w 1988 roku. Przechodziliśmy różne etapy rozwoju, jednak zawsze celem była wysoka jakość i zadowolenie naszych klientów, a także nasza satysfakcja.
Lata 2008-2010 były szczególnym okresem dla naszej firmy. Pomimo trudnych momentów, dzięki ogromnej pracy udowodniliśmy, że trudności są po to, aby je pokonywać.
W tym roku minie 24 lata od założenia firmy. W tym czasie udało nam się zbudować przedsiębiorstwo o dobrej pozycji na rynku, z dynamicznym i silnym zespołem ludzi, posiadające coraz lepiej rozpoznawalne produkty.
Szczególnym powodem do dumy jest fakt, że nasz kapitał jest w calości polskiego pochodzenia, a wszystkie firmowane przez nas produkty wytwarzane są w Polsce.
Mamy przyjemność przedstawić Państwu nasze produkty. Wierzymy, że dotychczasowa oferta wraz z wprowadzonymi nowościami będzie przez odbiorców odbierana pozytywnie, tak jak w minionych latach.
Wieloletnie doświadczenie pozwala nam produkować słodycze o wysokiej jakości, jak i również o niepowtarzalnych smakach. Serdecznie dziękujemy naszym klientom za dotychczasową współpracę i wierzymy, iż dalsze lata bedą równie owocne i satysfakcjonujące.”
- Mariola Podlewska wraz z załogą




Do przetestowania otrzymałam 3 rodzaje żelek Gusto :

1. Nowość : Żelki "Miś Junior".
2. Żelki o smaku Coli.
3. Żelki owocowe posypane cukrem.



Całą ofertę produktów firmy Gusto znajdziecie tutaj .


Opakowania i gramatury produktów Gusto :

"Nasze produkty sprzedajemy w szerokiej gamie opakowań o różnych wagach. Większość żelków, Malinki, Draże chińskie, Kamyki arachidowe, Rodzynki w czekoladzie oraz Guściki posiadają własne opakowania 80 gram, zaprojektowane specjalnie dla naszej firmy. Pozostałe opakowania to mocne plastikowe kubki, prostokątne pojemniki oraz torebeczki ze zgrzewami. Przykładowe produkty w wymienionych opakowaniach możesz zobaczyć na poniższych zdjęciach."




1. Żelki "Miś Junior" - Moja Opinia :

Żelki o kształcie misiów oraz wielobarwnych kolorach są miękkie w dotyku. Smak oczywiście słodki, owocowy. Żelki te spośród wszystkich otrzymanych rodzajów najbardziej mi spodobały się ze względu na ich fakturę ;-) Nietypowy kształt w postaci "misia" zachęca do wyboru żelek na pewno przy zakupie. Żelki misie nie tylko znajdą swojej upodobanie wśród dzieci, lecz także na pewno i u dorosłych ;-) Żelki mają dość sporą gramaturę , a poza tym firma Gusto oferuje kilka wariantów dostępności żelek pod względem gramatury : 


Miś Junior jest dostępny w opakowaniach:




Do wyboru, do koloru ;-)


Żelki bardzo dobrze mi smakowały, w degustacji pomagała mi przede wszystkim młodsza grupa - Siostrzeńców :) Ich uśmiechnięte buzie mówiły same za siebie ! Podsumowując oceniam te żelki na : 10/10pkt.




2. Żelki Cola -Moja Opinia :

Żelki Cola jak sama nazwa wskazuje mają smak coli. Kształt żelek to mała butelka imitująca dobrze nam znaną colę ;-) Żelki o smaku coli są małej gramatury oraz kolorystyka jest bardziej jednolita niż w przypadku wcześniejszych żelek Misi. Żelki Cola mają kolor : biało - brązowy, niektóre biało - pomarańczowe. Co do smaku oczywiście wyczuwamy smak coli, który bardzo lubię . Żelki te są średnio słodkie , na pewno mniej wyczuwam w nich cukier, niż w przypadku żelek "Miś Junior". Podsumowując moja ocena dla żelek o smaku coli to 8/10 pkt.


Żelki Cola są dostępne w opakowaniach:







3. Żelki Owocowe w Cukrze - Moja Opinia :


Owocowe żelki mają postać podłużnych "landrynek" - tak mi się kojarzą :) Posypane są bardzo obficie cukrem, co czyni je wyjątkowo słodkimi ... Żelki są troszkę twarde na początku ich spożywania, lecz gdy posypka cukrowa już rozpuści się, mamy przyjemność delektować się różnymi smakami owocowych żelek. Żelki te radziłabym na początku nie rozgryzać, a traktować jak landrynki , dopóki cukier nie rozpuści się. Żelki owocowe posiadają różne kolory, jak wszystkie wcześniejsze są bardzo ładne dla oka i zachęcają do spożycia. Podsumowując oceniam je w skali od 1 do 10 na : 9pkt.

Oznacza to, że najbardziej spodobały mi się żelki o nazwie : Miś Junior.


Owoce w cukrze są dostępne w opakowaniach:




Informacje gdzie można żelki Gusto zakupić znajdziecie klikając tutaj .




Aktualnie Firma Gusto organizuje bardzo ciekawy Konkurs dla Blogerów :





Zabawa składa się z dwóch etapów:

I ETAP

Aby wziąć udział w konkursie, należy udostępnić na swoim blogu wpis dotyczący firmy Gusto.  Mamy zamiar nagrodzić najlepsze trzy notki, które zachwycą nas swoją kompozycją i oprawą, a ich autorzy wykażą się nie lada pomysłowością.

II ETAP

Trzech laureatów przetestuje nasze żelki i zawalczy o nagrodę główną. Autor najlepszych wpisów, który zaimponuje nam swoją kreatywnością wygrywa 5 kg żelków!


Więcej informacji oraz szczegóły konkursu znajdziecie tutaj :


klik 


Zachęcam Was do udziału w Konkursie, gdyż Żelki Gusto to pyszne wyroby spożywcze !

 Gusto odnajdziecie także na Facebook-u tutaj .

Ze swojej strony dziękuję firmie Gusto za możliwość przetestowania żelek.


piątek, 22 lutego 2013

Moje Zakupy z Rossmanna, Biedronki , Allegro

Dzisiaj obiecany post zakupowy, o którym już wczoraj Wam wspominałam.
Nie mam weny do pisania recenzji, gdyż wprawdzie wyzdrowiałam z grypy, lecz dopadło mnie inne schorzenie, które każda z nas co miesiąc dobrze zna... :)) Leżę i marudzę, a jutro już obiecuję , iż powrócę z recenzjami :) Tymczasem pocieszę Wasze oczy moimi zakupami ( nieświadomie rymuję :) :





W Rossmannie nie byłam już wieki temu, więc ostatnimi dniami postanowiłam nadrobić zaległości i troszkę zaszaleć... A jak moje szaleństwo skończyło się ? - 100 zł na koncie...Na zdjęciu nie widać wszystkich zakupionych rzeczy, gdyż część już została rozpakowana lub rozdana dla rodzinki.. Moja koleżanka, która towarzyszyła mi podczas zakupowego wypadu w Rossmannie, przekonała się, że nie można mnie tam zostawiać samej, bo wydałabym chyba wszystko co mam w portfeli :) Jakiś syndrom zakupoholiczki odezwał się we mnie ostatnio.. I tak w Rossmannie zakupiłam m.in.:

1. Śliczny Bidon z Motywem Reniferów 400ml, idealny na studenckie zjazdy - kawka, herbatka etc.:) Był  przeceniony bodajże z 19,99zł na 12zł, więc skusiłam się. Nie dość, ze ładny to jeszcze wygodny i praktyczny, gdyż posiada wysuwaną nakrętkę, dozującą nalewanie napoju. Polecam..

2. BiC - zestaw golarek 4-pak. Przyznam, że zawsze wybieram tańsze maszynki , nie zważając na firmę, ale te urzekły mnie swoimi różowymi uchwytami w kwiatki :D Bardzo ładne :D A do tego solidne. Cena z tego co pamiętam za czteropak to chyba coś ok. 12zł..

Pozostałe rzeczy, które zakupiłam a nie ma ich na zdjęciu to : Dove antyperspirant Męski w spray-u, Bell - podpaski Dwupak, Air - Wick odświeżacz powietrza o zapachu lawendy - gniazdko + wkład, szczotka do włosów, grzebień i Farba do włosów w postaci musu -NOWOŚĆ ! Schwarzkopf, o której postaram się Wam może jeszcze napisać wkrótce :) Kolor jaki wybrałam to : Nugatowy Brąz.




Z Biedronki kupiłam :

- Świeczkę Zapachową Aril - Wanilia & Pomarańcza - cena ok. 5zł.

A najcenniejsze łowy pochodzą z Allegro :

- Avon Woda perfumowana Herve Leger Intrigue - poj. 50ml, Cena w katalogu : 149zł.
Ja upolowałam ją na allegrowym bazarku wraz z kremem Nutri Gold  L'oreal za 43zł - dacie wiarę ? :) W tej cenie wliczona jest już przesyłka !! Perfumka warta 150zł i krem z L'oreala za 43zł.. Okazja, jakich mało. Oczywiście oba kosmetyki są NOWE i Oryginalne, perfumka w kartoniku a krem także i zafoliowany. Nie są to żadne podróbki, gdyż kto, jak kto ale ja byłam konsultantką jakiś czas temu :) Krem nie jest widoczny na zdjęciu, gdyż powędrował w ręce moje siostry. Herve Leger w. perfumowana została wręczona mojej Mamie na Urodziny. Bardzo spodobał się jej ten zapach, mi także przypadł do gustu. 

- NUXE - krem do dłoni i paznokci - UWAGA : Pachnie okropnie !! :( 
Nie wiem czy to wada terminu przydatności, bo takowego nie znam, ale gdy nałożyłam ten krem na dłonie i wmasowałam a następnie powąchałam dłonie, zrobiło mi się naprawdę niedobrze ! Krem pachnie "trupim jadem " dosłownie, kojarzy mi się z czymś niesłychanie brzydkim, tak mnie odrzucił ten zapach, że od razu pobiegłam zmyć jego okropną woń z moich dłoni !!! BUBEL jak dla mnie pod względem zapachu, bo nawilża dosyć dobrze, ale nie przekonam się do niego za nic w świecie !! Opakowanie : 15ml. Krem zakupiłam w zestawie wraz z pozostałymi kosmetykami widocznymi wyżej na zdjęciu ( oprócz wody ).

- CLINIQUE - program tygodniowej pielęgnacji cera mieszana, w pastylkach mamy mydło, tonik i krem.

- Yves Rocher - Moja ulubiona maseczka do twarzy - rytuał Hammam, , maska z glinką Marokańską, poj. 100ml, kosmetyk pełnowartościowy, wystarcza na długo. Maska do twarzy i włosów, ale ja ze względu na jej dobroczynne działanie używam tylko na twarz. Cena katalogowa : 50zł.

- Yves Rocher - Oliwka pod prysznic z olejkiem Arganowym ! Mini wersja, poj. 30ml.
Jestem zakochana  w linii kosmetyków Tradition de Hammam Yves Rocher, dla których poświęcę niebawem osobny post w postaci Recenzji. Polecam !!

Zestaw powyższych kosmetyków Y.Rocher, Nuxe oraz Clinique nabyłam także równie tanio, gdyż sama maska kosztuje ok. 50zł w katalogu, a ja wszystkie rzeczy upolowałam za kwotę : 30,50zł już z kosztami wysyłki. Jednak ten krem Nuxe oddam komuś lub wyrzucę, bo okropnie brzydko śmierdzi.

czwartek, 21 lutego 2013

Post przesyłkowy + Nowa Współpraca i Rabat !!!

Witajcie , dzisiaj post zbiorowy , który będzie dotyczył zawartości ostatnich paczek, zapraszam Was do lektury posta aż do końca, gdyż mam także dla Was rabacik do e-sklepu jednej z ciekawszych firm kosmetycznych.

Na początku pochwalę się moją wygraną w postaci zestawu kosmetyków o nazwie Pevonia, o których Wam ostatnio pisałam tutaj . Brałam udział w Walentynkowym Konkursie zorganizowanym właśnie przez markę kosmetyczną Pevonia i jako 1 z 3 Szczęśliwców zostałam nagrodzona takim zestawem :





Pięknie zapakowana ozdobna torebka a w środku pudełko z 5 kosmetykami. Miałam do wyboru zestaw damski lub męski i wybrałam damski :




Pevonia - linia Ant - Aging - zestaw do 30 dniowej kuracji :




W skład zestawu wchodzi :

1. Krem z kolagenem morskim 20ml.
2. Peeling enzymo-sferydowy 15ml.
3. Mleczko nawilżające 50ml.
4. Tonik nawilżający 50ml.
5. Krem - maska na okolice oczu 15ml.





Dziękuję firmie Pevonia za nagrodzenie mnie w Konkursie i zapraszam Was do zapoznania się z marką Pevonia - kosmetyki o naturalnych , bogatych składnikach . Więcej informacji znajdziecie na stronie firmowej Pevonia tutaj .



Druga paczka , która zawitała do mnie na początku tego tygodnia to przesyłka w ramach nowej współpracy z firmą Floslek :





W ramach zawartej współpracy otrzymałam od Floslek Laboratorium 2 kosmetyki z linii Anti - Aging, podobna seria kosmetyków przeciwzmarszczkowych jak w przypadku marki Pevonia, lecz tutaj kosmetyki posiadają zupełnie inne składniki, jak chociażby kwas hialuronowy. 




Anti - Aging to nowa linia kosmetyków marki Floslek, oparta na drobno-cząstkowym kwasie hialuronowym. Do przetestowania otrzymałam :

1. Krem na dzień przeciwzmarszczkowy z filtrem SPF 15, poj. 50ml.
2. Przeciwzmarszczkowy krem pod oczy, poj. 30ml.

Charakterystyczne w tych kosmetykach jest to, iż zostały one uprzednio przetestowane okulistycznie. Ponadto linia kosmetyków Anti - Aging wypełnia pierwsze zmarszczki, delikatnie je spłycając oraz przy tym nawilża cerę. Cera zostaje rozjaśniona i ujędrniona. Czy tak faktycznie jest przekonamy się po przetestowaniu. Do pomocy w teście tych kosmetyków pomoże mi moja siostra, gdyż linia Anti - Aging to kosmetyki do stosowania powyżej 35 roku życia, a ja jestem na etapie życia nieco wcześniejszym :)


Pozostałe produkty z linii Anti - Aging Floslek oraz opis kuracji nimi odnajdziecie tutaj .

Dziękuję firmie Floslek za nawiązanie współpracy i przesłanie pierwszej partii kosmetyków do przetestowania. Recenzje pojawią się najwcześniej za ok. 2-3 tygodnie, gdyż trzeba dać pewien okres czas na zadziałanie tych preparatów .



Trzecia przesyłka z tego tygodnia to kosmetyki otrzymane w ramach także nowej współpracy z firmą Sulphur Busko - Zdrój .


Kilka słów o firmie Sulphur :


Ideą przyświecającą powstaniu Przedsiębiorstwa Farmaceutycznego SULPHUR Zdrój exim było stworzenie alternatywy dla pacjentów niemających możliwości leczenia sanatoryjnego. Dziś, dzięki jedynym w Polsce lekom i najwyższej jakości produktom uzdrowiskowym, każdy może korzystać z unikalnych właściwości mineralnych wód siarczkowych oraz borowin, również we własnym domu.
P.F. SULPHUR to 100% rodzimego kapitału. Jesteśmy jednym z nielicznych polskich producentów leków. Wytwarzamy jedyne w kraju leki na bazie leczniczych wód siarczkowych oraz borowin (peloidów). Z ich naturalnego bogactwa od prawie 200 lat korzysta się w uzdrowiskach: Busko-Zdrój i Solec-Zdrój, skutecznie lecząc choroby stawów, kręgosłupa, pourazowe narządu ruchu oraz skóry (głównie łuszczycę).


Źródło : https://www.facebook.com/SulphurBuskoZdroj


Firma Sulphur otrzymała liczne nagrody oraz wyróżnienia : klik .

Asortyment firmy Sulphur to przede wszystkim dermokosmetyki uzdrowiskowe oraz produkty lecznicze.

Sulphur odnajdziecie nie tylko w aptekach, wybranych drogeriach ale także na Facebook-u : kilk.


Większość blogerek współpracujących z firmą Sulphur otrzymałam borowinę do kąpieli, ja jednak postanowiłam zamiast borowiny przetestować Mineralną Odżywkę do Włosów, a uprzejmy Pan Rafał dołożył jeszcze od siebie Mineralny Szampon i tym sposobem mam kompletny zestaw kosmetyków. Zarówno szampon, jak i odżywka są produktami do pielęgnacji włosów tłustych, przetłuszczających się ( czyli moje ) oraz z tendencją do łupieżu. Główne efekty, jakich możemy spodziewać się po zastosowaniu tych preparatów to : redukcja lub zmniejszenie łupieżu / świądu, zmniejszenie przetłuszczania się włosów, nadanie włosom puszystości oraz miękkości, przy czym włosy nie powinny zostać przesuszone.

Czy tak będzie ?

Przekonam się już niebawem, gdyż mam już za sobą pierwszą kurację Mineralnym szamponem i odżywką, potrzeba mi jeszcze co najmniej kilka takowych zabiegów, aby móc wypowiedzieć się na ich temat. Pierwsze co mnie napotkało przy bliższym spotkaniu z tymi produktami to charakterystyczny, bardzo mocny zapach siarki oraz cynku razem wziętych,który niestety ale nie jest zachęcający ;) Jednak ja w swojej pielęgnacji skóry, jak i cery tłustej zdążyłam już się przyzwyczaić do tego zapachu i myślę,że wytrwam podczas całej kuracji szamponem i odżywką, które posiadają w swoim składzie m.in. : chlorek sodu, cynk, siarkę koloidalną oraz liczne cenne mikroelementy , sprzyjające naszym włosom.

Dziękuję Panu Rafałowi z Sulphur za nawiązanie ze mną współpracy, możliwość wyboru kosmetyków do przetestowania. Recenzji szamponu i odżywki możecie spodziewać się za niecałe 2 tygodnie, gdyż jestem już w trakcie kuracji.




Na koniec coś, o czym pisałam na początku powyższego posta, czyli Rabat dla Was w postaci - 10 % na zakupy w sklepie internetowym Bandi Sklep . Nawiązałam nową współpracę z firmą Bandi , dzięki czemu mam również dla Was rabat :)

Jak skorzystać ?

- Podczas zakupów w sklepie Bandi , wpiszcie :


Hasło: testujeiopisuje 

 Wasze zamówienie zostanie pomniejszone o - 10 %. 
Ważność kodu upływa : 20.04.2013 r.


Zapraszam więc Was na owocne zakupy do sklepu Bandi : klik




Dziękuję Pani Annie za nawiązanie współpracy ze mną oraz przekazanie rabatu dla moich czytelników. A już jutro pokażę Wam moje zakupowe szaleństwo z ostatnich dni z Rossmanna, Biedrony oraz Allegro :) Pozdrawiam :*

wtorek, 19 lutego 2013

JM Spa & Wellness - Zapowiedź Współpracy

Witam Serdecznie !

Dziś opowiem Wam o świeżo zawartej współpracy ze sklepem internetowym JM Spa & Wellness :




A tak piszą o sobie :


"Prowadzimy Sklep Internetowy Kosmetyków SPA & WELLNESS
Zajmujemy się sprzedażą kosmetyków firmy : Scandia Cosmetics SA - producentem marki  "The Secret Soap Store" . W naszej ofercie są również Kosmetyki innych producentów."




Strona firmowa : JM Spa & Wellness



Misja firmy :


 Kosmetyki naturalne stają się coraz modniejszym produktem. Na początku, grupą docelową byli alergicy oraz osoby posiadające wrażliwą cerę. Obecnie coraz więcej osób zwraca uwagę na skład kosmetyków i chętniej kupuje te - otrzymywane z natury. Naturalne kosmetyki gwarantują bezpieczną i zdrową pielęgnację skóry twarzy.



Asortyment sklepu JM Spa & Wellness jest bardzo bogaty i ułożony wg poszczególnych kategorii. Najbardziej moją uwagę zwróciły linie Spa : Arganowa, Aromaterapia, Eko Balneo, z Masłem Shea oraz oraz linia kosmetyków z Morza Martwego. W asortymencie sklpeu znajdziemy naturalne mydła np. zielona herbata czy mydełko arganowe, kremy do twarzy, rąk i stóp, żele , kremy, mleka i sole do kąpieli, olejki do masażu i pod prysznic, peelingi do ciała a także zestawy kąpielowe i prezentowe. Oprócz kosmetyków pielęgnacyjnych w sklepie JM Spa & Wellness znajdziemy także zapachy damskie i męskie. Mnie urzekły naturalne mydełka i postanowiłam zakupić sobie :

- Mydło Naturalne Cytrynowe 

 250g

 Cena : 9,90zł
- Mydełko Naturalne Arganowe

20g


Cena ; 3,90zł
 - Mydło Naturalne Makowe z Peelingiem

250g

Cena ; 9,90zł



  Wraz z zakupionymi przeze mnie kosmetykami otrzymam dodatkowy kosmetyk od sklepu JM Spa & Wellness ( bezpłatny ) w ramach współpracy.

Kolejne paczki będę otrzymywać juz standardowo bez żadnych opłat , a testować będę kosmetyki z linii :


- Arganowej ( klik )


oraz z linii z :


- Masłem Shea ( klik )




Bardzo cieszę się na tą współpracę i już nie mogę doczekać się moich pierwszych kosmetyków :)
W zanadrzu mam do przedstawienia Wam także nowe współprace z produktami spożywczymi, ale o tym więcej napiszę wkrótce :) Jak u Was jest w tym temacie ? Współprace kwitną ? :)


Zapraszam Was do odwiedzenia i polubienia profilu JM Spa & Wellness na  Facebook-u : klik oraz zachęcam do zapoznania się ze szczegółowym i jakże ciekawym asortymentem sklepu : klik.

Ze swojej strony dziękuje firmie JM Spa & Wellness za nawiązanie współpracy ze mną.

niedziela, 17 lutego 2013

Odżywka balsam do włosów Lavanda - Recenzja

Za pośrednictwem Homeofit-lab otrzymałam do przetestowania :

Odżywka balsam do włosów Lavanda - mini pojemność

  Opis wg producenta :

 Balsam odżywka do włosów na bazie ekologicznych certyfikowanych składników i krystalicznie czystej górskiej wody. Zawiera bogatą formułę najlepszych składników, które pozwalają osiągnąć doskonałe rezultaty juz po kilku aplikacjach. Sprawia, że włosy łatwo się rozczesują, stają się miękkie w dotyku i z łatwością się układają.

 

 Informacje o pochodzeniu
Produkt: Lawenda włoska
Obszar upraw: Włochy
Sposób produkcji: Ekologiczny
Uprawiana na wysokości: 500 m n. p. m.
Obszar upraw: 55 ha

 

 Aktywne składniki roślinne: lawenda, hydrolat rumiankowy, proteiny zboża, witamina E, wyciąg z moringi.

Lawenda. Działa odprężająco i kojąco w stanach napięć, ale również lekko pobudza, gdy jest taka potrzeba. Posiada właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Zalecana w przypadku kłopotów ze snem. Jest doskonała do kąpieli dla dzieci. Reguluje nadmierne pocenie. Ze względu na swoje właściwości antyseptyczne, przeciwzapalne, przeciwgrzybicze i ułatwiające gojenie ran jest skuteczna w stanach zaczerwień i podrażnień skóry.

 

 

Hydrolat rumiankowy: Posiada właściwości ściągające, odświeżające i oczyszczające skórę.

Proteiny zboża i ryżu
: Odpowiadająza działanie antystatyczne i ułatwiające rozczesywanie włosów.

 

 

 Witamina E. Należy do witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i występuje naturalnie w kilku różnych formach, Miks tokoferoli zawiera: D-alpha-tocopherol, beta-tocopherol, gamma-tocopherol, delta-tocopherol. Tokoferole chronią membrany komórkowe przed peroksydacją i atakami wolnych rodników, dzięki czemu zyskała miano "eliksiru młodości". Tokoferole wbudowują się w lipidowe warstwy ochronne naskórka, zapobiegając jego wysuszeniu. Działają antyoksydacyjnie, ochronnie, szczególnie przeciw promieniom UV, a także sprzyjają formowaniu się kolagenu. Witamina E jest doskonałym wręcz niezbędnym dodatkiem do preparatów przeciwzmarszczkowych, ponieważ niweluje zmarszczki.

 

 

 Składniki: aqua(water), glycerin, cetearyl alcohol, distearoylethyl hydroxyethylmonium methosulfate, lauryl glucoside, candelilla cera, polyglyceryl-2 dipolyhydroxystearate, olus oil, lavandula angustifolia water*, anthemis nobilis extract*, lavandula angustifolia oil(lavandula angustifolia (lavender) oil), lauryl alcohol, hydrolyzed wheat protein, dicaprylyl ether, linalool, hydrogenated vegetable oil, phenoxyethanol, benzyl alcohol, potassium sorbate, sodium dehydroacetate, limonene, lavandula hybrida oil*, tocopherol, moringa pterygosperma seed extract.
* składniki pochodzące z certyfikowanych upraw ekologicznych.

 

  

Wyłącznie na bazie krystalicznie czystej górskiej wody.


Sposób użycia: Nanieś niewielką ilość odżywki na umyte, wilgotne włosy. Pozostaw na 15-20 minut, a następnie spłucz wodą. Unikaj kontaktu z oczami. Nie stosuj na podrażnionej lub skaleczonej skórze.




Moja Opinia :

Balsam Lavendowy Agronatura - mini pojemność 50ml, zawarty jest w plastikowej buteleczce, którą otwieramy przy pomocy nakrętki. Konsystencja biała, bardzo gęsta i zwarta, przez co miałam mały problem z wydobyciem produktu . Aby zaaplikować odżywkę należy bardzo mocno ścisnąć buteleczkę palcami i przechylić dnem do góry, wówczas dopiero balsam wydobędziemy na dłonie. Odżywka posiada delikatny zapach, dla mnie kojarzy się z ziołami. Porcja 50 ml wystarczyła mi na dwie aplikacje, gdyż mam długie włosy. Odżywka nawilża włosy, ale nie obciąża ich. Ułatwia rozczesywanie, włosy po zastosowaniu niej są miękkie, gładkie i wyraźnie odżywione. Odżywkę trzymałam na włosach przez 15 minut, po czym dokładnie ją spłukałam. Kosmetyk ten ze względu na zawartość lawendy, witaminy E oraz protein zboża i ryżu oceniam bardzo dobrze. Jest to preparat o delikatnej formule, który pielęgnuje włosy od cebulek aż po same końcówki. Minusem jest jedynie forma opakowania - mini produkt bez dozownika ciężko jest wydobyć przez bezpośredni otwór z butelki.


 

 Cena : 31,00zł

Pojemność : 50ml

Do kupienia tutaj .

Dziękuję firmie Homeofit-Lab za przesłanie kosmetyku .


czwartek, 14 lutego 2013

Walentynki !

Życzę każdej z Was kochane ,
aby w ten wyjątkowy Dzień ,
Byłyście w samym gronie zakochanych !!!
 ;-)

Ja jestem zakichana, chora, zakaszlana :(
Ale nie przeszkodzi mi to i tak w spędzeniu tego dnia z Ukochanym :)
Najwyżej go zarażę :))






Dużo Miłości, Szczęścia i Bożej Obfitości ,

Życzy Wasza _Lenka_ 

!

wtorek, 12 lutego 2013

Topicrem - rozświetlające mleczko do ciała - Recenzja


Od InfoPlus otrzymałam do przetestowania :


Topicrem Soins Glamours 
Rozświetlające  mleczko do ciała 200 ml



Opis produktu wg producenta :

 
"Jeśli szukasz produktu do pielęgnacji skóry, który jest połączeniem skuteczności i przyjemności ten preparat jest rozwiązaniem. Delikatna emulsja nie tylko nawilża skórę, ale zapewnia jej także niezwykły, „wyjściowy” wygląd. Stosuj mleczko za każdym razem kiedy chcesz, aby skóra ciała wyglądała wyjątkowo pięknie dzięki połyskliwemu filmowi. 
Oprócz tego stanie się ona delikatna, jedwabista i rozświetlona. "






"Sposób użycia: Delikatnie wmasować w skórę ciała, rozprowadzając lśniące mikro-cząsteczki  i jednocześnie zapewniając jej doskonałe, długotrwałe  nawilżenie.  Preparat nie pozostawia lepkiego filmu, doskonale się wchłania i ma przyjemny zapach."




 Moja opinia :


Balsam znajduje się w sporej tubie o pojemności 200 ml. Produkt zapakowany jest w kartoniku, na którym znajdziemy wszystkie potrzebne informacje na temat kosmetyku. Tubka zakończona jest złotą nakrętką, którą otwieramy bez problemu. Konsystencja balsamu TOPICREM jest gęsta, kolor biały z widocznymi gdzie nigdzie połyskującymi drobinkami. Niewielka ilość balsamu , dosłownie porcja migdała wystarczy by pokryć już część ciała. Balsam jest wydajny, używam go od 2 tygodni i nawet nie zauważyłam jeszcze żadnego ubytku w tubce :) Balsam ten ze względu na swoje wspaniałe właściwości rozświetlająco trzymam na okres wiosenno - letni . Myślę, że spokojnie posłuży mi w tym okresie jako jeden z ulubionych "nawilżaczy" ciała . Należy podkreślić, że balsam posiada bardzo przyjemny, delikatny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. Jest to wielki plus, gdyż nie dość, że ładnie nawilża skórę, to jeszcze pachnie i rozświetla. Zdecydowanie balsam TOPICREM znajdzie się w mojej " czołówce" najchętniej używanych mazideł do ciała :) Polecam !!!





Balsam TOPICREM - charakterystyka produktu :

- Zawiera mikkę, która daje efekt złotawego rozświetlenia,

Nawilża, odżywia, chroni skórę,

- Błyskawicznie się wchłania,

- Pozostawia na skórze złocisty, połyskliwy film w postaci drobinek,

- Pozostawia na skórze przyjemny , delikatny zapach,
 ( Mi zapach ten kojarzy się z pewnymi perfumami )

- Skóra po aplikacji staje się jedwabista, gładka, nawilżona i rozświetlona.






Cena: 69zł;

Pojemność: 200 ml  


Autoryzowany przedstawiciel: InfoPlus sp. z o.o.
 
Producent : TOPICREM
 
Dziękuję InfoPlus za możliwość przetestowania kosmetyku.